Tesla dąży do dominacji na rynku, nowa wersja Modelu 3 w ofercie
Tesla w całej Europie wprowadziła do sprzedaży nowe auto. Nie chodzi tu o żaden nowy model, a o nową wersję Modelu 3. Jednego z najbardziej popularnych aut elektrycznych na świecie.
Nowa wersja to tylnonapędowa odmiana Modelu 3 z zasięgiem aż 702 km (WLTP). Patrząc na to, że wersja ta posiada tylko jeden silnik, z tyłu pojazdu oraz na rozmiar baterii, możemy wyliczyć, ze zużycie auta powinno wynieść 10,8 kWh na każde 100 przejechanych kilometrów. To super wydajny napęd, zakładając, że nowa trójka da radę osiągnąć tak niskie zużycie energii.
Według mnie, aż tak dobrze nie będzie, bo wiemy, że normy takie jak WLTP, NEDC (już nie używana), czy nawet amerykańska EPA nieco przekłamują zasięg. Oczywiście osiągnięcie 700 km jest jak najbardziej możliwe, ale oznaczałoby to bardzo niską średnią prędkość jazdy, co jest do uzyskania raczej tylko w jeździe miejskiej. W trasie kiedy jedziemy autostradą, czy szybką trasą typu S, zużycie będzie zdecydowanie większe.
I tak będzie bardzo dobrze
Mimo, że normy mijają się z prawdą i realnym życiem, to możemy przyjąć że będzie i tak bardzo dobrze. Jeśli chodzi o realny zasięg tej wersji. Zakładając wartość netto baterii na poziomie 76 kWh (pomiary według ScanMyTesla), można zakładać, że realny zasięg tego auta w trasie wyniesie między 450 a 500 km. A to jest super wynik. Na tle konkurencji, która często daje radę osiągnąć „zaledwie” 300 km i to w dobrych warunkach pogodowych. Cena tej odmiany trójki to koszt 209 000 złotych. Jak za auto z taką mocą i takim zasięgiem jest to zdecydowanie najlepsza obecnie opcja zakupu auta EV.
To jednak nie koniec dobrych wiadomości
Model 3 to najtańsza wersja Tesli dostępna w sprzedaży. Jednak do tej pory (jeszcze dosłownie kilka dni temu) jej cena wynosiła ponad 200 000 złotych brutto., za wersję z napędem na oś tylną i baterią o pojemności 60 kWh wykonaną w technologii LFP. Dziś amerykański producent to zmienił. Model 3 stał się najtańszym autem o bardzo dobrych zasięgach i parametrach. Właściwie trudno dziś znaleźć auto o podobnych możliwościach w tak niskiej cenie.
Dziś najtańsza tesla kosztuje zaledwie 189 990 zł. To bardzo niska cena. Oznacza to bowiem, że jeśli przedsiębiorca chce zakupić taki pojazd na firmę zapłaci zaledwie 155 000 netto. To bardzo mało za mocnego elektryka, który według normy potrafi przejechać ponad 554 km. Tu również możemy się spodziewać mniejszego realnego zasięgu, ale ciągle będzie to więcej niż oferuje w podobnej kwocie konkurencja.
Mamy więc dwie nowości od Tesli. Jedna z największym zasięgiem i rozsądną ceną, druga z super ceną i bardzo przyzwoitym zasięgiem. czy Elon Musk próbuje zdominować rynek? Zapewne tak. Wyniki sprzedaży tesli nie są już tak oszałamiające jak jeszcze dwa czy trzy lata temu. Dziś trudno już bić rekordy sprzedaży porównując rok do doku. mamy większą konkurencję robiącą coraz lepsze auta na prąd. tesla postanowiła jednak bronić swojej pozycji lidera.
Co zrobi konkurencja? Czy również obniży ceny? Robi się coraz ciekawiej na rynku…
Zostaw komentarz