Historyczne Porozumienie Sektorowe – podpisane!
Historyczne Porozumienie Sektorowe, czyli szansa na przyspieszenie rozwoju infrastruktury ładowania w Polsce. To się dzieje…
Nowa mobilność w Polsce doczekała się dokumentu, który może realnie zmienić tempo budowy stacji ładowania. Podczas Kongresu Nowej Mobilności w Katowicach zostało podpisane Porozumienie Sektorowe – efekt wielomiesięcznych rozmów między branżą, operatorami sieci i regulatorami. Cel jest prosty, ale ambitny: przyspieszyć i uprościć procesy inwestycyjne, by Polska wreszcie zaczęła rozwijać infrastrukturę ładowania na skalę, jakiej wymagają kierowcy i przepisy unijne.
Dlaczego to porozumienie jest potrzebne?
Za mało stacji, za dużo oczekiwań. To taki skrót myślowy, ale jednak coś w tym jest. Mamy zapał i możliwości, mamy wreszcie chętnych inwestorów. Jednak niestety rozwój sieci ładowania nie idzie tak szybko i dynamicznie, jak byśmy tego chcieli i oczekiwali.
W Polsce działa dziś około 11 tysięcy punktów ładowania. To dużo w porównaniu z sytuacją sprzed kilku lat, ale w perspektywie rosnącego rynku to liczba niewystarczająca. Według prognoz do 2030 roku, sieć musi być kilkakrotnie większa, by sprostać potrzebom rosnącej liczby samochodów elektrycznych.
Na Polskę spadają też zobowiązania wynikające z unijnego rozporządzenia AFIR, które nakłada obowiązek rozbudowy infrastruktury wzdłuż głównych szlaków transportowych (TEN-T), zarówno dla aut osobowych, jak i ciężkich pojazdów. Problem w tym, że realizacja tych celów idzie u nas bardzo powoli. Jakie są tego przyczyny?
Procedury, które dławią inwestycje
Największą barierą są skomplikowane i długotrwałe procedury przyłączeniowe. Dziś budowa dużych hubów ładowania DC potrafi zająć nawet trzy lata. Od decyzji inwestora do faktycznego uruchomienia stacji. W dynamicznie rozwijającym się sektorze, to tempo całkowicie nieakceptowalne.
Co zmieni Porozumienie Sektorowe?
Wspólna praca wielu stron

Dokument jest efektem rozmów prowadzonych od lutego 2025 roku. W prace zaangażowani są m.in.:
1. Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM),
2. Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE),
3. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Całość koordynuje Urząd Regulacji Energetyki, a porozumienie wpisuje się w projekt „Karty Efektywnej Transformacji Sieci Dystrybucyjnych Polskiej Energetyki” (KET).
Najważniejsze założenia
Porozumienie ma wprowadzić:
1. Katalog dobrych praktyk – wspólne wytyczne dla inwestorów, operatorów sieci, zarządców dróg i administracji.
2. Uproszczenie procedur – czas realizacji ma się skrócić nawet o kilka miesięcy w przypadku stacji wielostanowiskowych i hubów.
3. Większą transparentność – jasne warunki przyłączeń, jednolite zasady wymiany informacji.
4. Lepsze przygotowanie sieci – rozwój przyłączy i wzmocnienia, które pozwolą na obsługę stacji dużej mocy.
Dokument podpisano 24 września 2025 roku w Katowicach. Miejmy nadzieję, że zmieni on w sposób diametralny tempo powstawania nowych stacji ładowania w Polsce.
Wyzwania, które pozostają
Porozumienie to krok w dobrą stronę, ale nie cudowna recepta na wszystkie bolączki rynku. Nadal istnieją poważne wyzwania:
– realizacja w praktyce – wytyczne muszą przełożyć się na faktyczne działania,
– koszty modernizacji sieci – inwestycje w infrastrukturę energetyczną są drogie i wymagają wsparcia,
– prawo lokalne – plany zagospodarowania czy pozwolenia na budowę wciąż mogą blokować projekty,
– spełnienie wymogów AFIR – Polska musi nadrobić zaległości, zwłaszcza w zakresie ładowania pojazdów ciężkich i stacji na trasach międzynarodowych.
Opinie i perspektywy
Porozumienie Sektorowe to ważny sygnał – pokazuje, że branża, regulator i państwo potrafią usiąść do jednego stołu i wspólnie szukać rozwiązań. Jeśli faktycznie uda się skrócić proces inwestycyjny o kilka miesięcy, dla firm będzie to ogromne ułatwienie, a dla kierowców zdecydowanie szybszy dostęp do nowych stacji.
Ale ostatecznie liczy się wdrożenie. Dokument sam w sobie nie rozbuduje sieci, nie zmodernizuje przyłączy i nie odblokuje barier lokalnych. Jeżeli jednak strony potraktują go poważnie, Polska może wreszcie przyspieszyć i zbliżyć się do europejskich standardów.
ElectricMobility.Store uważnie przygląda się całemu procesowi, gdyż od lat zajmujemy się instalacją i rozwojem sieci ładowania pojazdów elektrycznych w Polsce. Postawiliśmy już mnóstwo zarówno szybkich stacji DC, jak i ładowarek prądu przemiennego AC, dla naszych klientów a naszymi bestselerami są choćby stacje SOLA Speed -e DC, o mocy sięgającej aż 480 kW, czy ładowarki Eko Energetyki, które również montujemy u naszych klientów.
Wśród stacji AC królują takie produkty jak niezawodne Elinta CityCharge czy SOLA Stand-e. Te stacje idealnie nadają się do firm, magazynów czy hoteli. Spełniają wszystkie europejskie wymogi certyfikacyjne i są bardzo niezawodne, jeśli chodzi o działanie w czasie. A przecież o to chodzi. Stacja ładowania to inwestycja, która ma działać bezawaryjnie wiele lat.
Fot: linkedin.comcompanypsnmpostsfeedView=all, linkedin.com/company/psnm/posts/
Zostaw komentarz