Rozwój sieci ładowania aut elektrycznych w Polsce
To bardzo ciekawy temat, ale przede wszystkim temat na czasie. Elektromobilność się rozpędza z roku na rok, a stacji ładowania przybywa lawinowo.
Jak wypada Polska na tle takich krajów, jak sąsiednie Niemcy, czy malutka Holandia?
Przed nami jeszcze dużo pracy… bardzo dużo.
Dane nie kłamią
W 2024 roku mamy na chwilę obecną (ostatnia aktualizacja danych odbyła się 15 listopada 2024), 6481 punktów poboru prądu przemiennego AC, oraz 2918 punktów ładowania prądem stałym DC.
Pamiętajmy, że mowa tu o punktach a nie o stacjach. Stacji więc, jak łatwo się domyślić mamy zdecydowanie mniej. Podane dane dotyczą klasyfikacji Unii Europejskiej AFIR.
Jak na naszym tle wypada maleńka Holandia?
Otóż, w tym kraju ogromną przewagę mają punkty ładowania AC. Jest ich aż 169 354. Biorąc pod uwagę to, że stacja AC zazwyczaj posiada dwa złącza do ładowania, daje to nam przybliżoną liczbę prawie 85 000 ładowarek prądu przemiennego. Jeśli zaś chodzi o szybkie stacje DC, tych jest zdecydowanie mniej, choć na kraj dziesięciokrotnie mniejszy od Polski, chyba i tak sytuacja jest bardzo dobra, jeśli nie powiedzieć rewelacyjna.
Punktów ładowania szybkim prądem stałym DC, jest tam aż, a może tylko, 5088. Jeśli znów przeliczymy to na ładowarki, to z prostej matematyki, wyjdzie nam około 2500 stacji. Przyjmijmy, że stacja posiada 2 szybkie złącza prądu DC. Czasami jest to opcja 2xCCS, czasami 1xCCS i 1xCHAdeMO (choć ta druga opcja, to już rzadkość, wśród nowo powstających stacji ładowania).
Przejdźmy do naszych sąsiadów, Niemców.
Oni postawili na dużo większą ilość szybkich ładowarek, ale po kolei. Zaczniemy od stacji AC. Jest ich, właściwie nie stacji a punktów ładowania prądu przemiennego 111 827. Jeśli znów przyjmiemy dwa punkty na ładowarkę, to wyjdzie nam, że w Niemczech znajduje się blisko 56 000 stacji ładowania AC. Jeśli zaś idzie o niemieckie stacje DC, to jest ich około 16 000 sztuk. Punktów zaś, ładowania prądem stałym DC mamy w tym kraju 31 628.
Jak więc widać, na przykładzie tylko tych dwóch, jakże różnych od siebie krajów, my w Polsce mamy jeszcze przed sobą daleką drogę, jeśli chodzi o ilość stacji ładowania.
Jak jest a jak być powinno?
Jeśli policzymy polskie stacje to według zastosowanej wcześniej matematyki, mamy w kraju 3240 ładowarek AC oraz niecałe 1500 stacji DC. To niestety niskie liczby w porównaniu do Niemiec czy Holandii. Biorąc pod uwagę wielkość i liczebność naszego kraju, i porównując się na przykład do Niemiec, powinniśmy mieć u siebie już ponad 7100 stacji szybkiego ładowania DC, oraz 25 000 stacji ładowania prądem przemiennym AC. Wyliczenie bazuje, co prawda, na chwili obecnej i dotyczy liczby mieszkańców obydwu krajów, jednak daje nam to jakiś obraz całości.
Oczywiście są to wyliczenia czysto teoretyczne i nie biorą pod uwagę ilości aut EV, jeżdżących po ulicach w Polsce. Tu mamy dużo gorszą sytuację niż Holandia czy Niemcy, jeśli chodzi o ten aspekt elektromobilności. Dlatego zapewne nie odczuwamy specjalnych problemów w przemieszczaniu się autami na prąd po całym kraju. Mimo tego, ze stacji jest nazwijmy to, niezbyt wiele, jeśli chodzi o ich liczbę całkowitą w kraju.
Podsumowując, jakich wskaźników byśmy nie użyli, nasz kraj jest na początku swojej elektromobilnej drogi. Miejmy nadzieję, że liczby będą rosły bardzo szybko, a nowych stacji przybędzie nam jak grzybów po deszczu.
Źródło danych statystycznych: alternative-fuels-observatory.ec.europa.eu/
Zostaw komentarz