Wojna na cła. Ciąg dalszy starcia Chiny-Europa

Wojna na cła. Ciąg dalszy starcia Chiny-Europa

Po dochodzeniu w sprawie dotowania chińskich aut elektrycznych, Unia Europejska postanowiła obłożyć je dodatkowymi, wyższymi opłatami celnymi. W ten sposób, chce ona chronić swój rynek i europejskich producentów przed zalewem tanich elektryków z Chin.

Jednak Państwo środka nie akceptuje całe sytuacji. Postanowiło poszukać pomocy. Ma w końcu w planach przejęcie części europejskich klientów. To cel ambitny, w którym wyższe cła na pewno nie pomogą. Mogą one wręcz zniweczyć cały plan Chińczyków. Chiny wniosły więc odwołanie do Światowej Organizacji Handlu (WTO) w związku z nałożeniem przez Unię Europejską  ceł na import chińskich pojazdów elektrycznych.

„9 sierpnia Chiny zwróciły się do Światowej Organizacji Handlu o rozstrzygnięcie sporów w związku z tymczasowymi środkami antysubsydyjnymi UE dotyczącymi pojazdów elektrycznych”. Poinformował o tym rzecznik chińskiego Ministerstwa Handlu. Ministerstwo Handlu Chin twierdzi, że odwołanie się do WTO jest próbą kraju „zabezpieczenia praw rozwojowych i interesów przemysłu pojazdów elektrycznych oraz współpracy w zakresie globalnej zielonej transformacji”. 

5 lipca 2024 r. Komisja Europejska rozpoczęła wdrażanie tymczasowych taryf. Ich wysokość to nawet 38% na import pojazdów elektrycznych wyprodukowanych w Chinach. Nowe taryfy celne Komisji na pojazdy elektryczne zostaną nałożone na obecną stawkę celną UE wynoszącą 10%. Oczekuje się, że państwa członkowskie UE poprą wprowadzenie tych wysokich ceł do końca roku. Jak na razie nowe stawki są tymczasowe a państwa Unii mają się wypowiedzieć na ich temat, i ostatecznie zdecydować o ich utrzymaniu lub likwidacji.

Chińskie elektryki są inne niż auta z tamtejszego rynku sprzed 10 czy 15 lat. Dziś to ultra nowoczesne i dobrze wykonane pojazdy. Często dużo lepsze niż te, które znamy z naszego europejskiego rynku, niestety…

W USA jeszcze drożej

Podobne cła nałożono na import pojazdów elektrycznych wyprodukowanych w Chinach w Stanach Zjednoczonych. Prezydent USA Joseph Biden ogłosił cła na kilka produktów chińskich, w tym 100% cła na chińskie pojazdy elektryczne. Kanada również rozważa cła na import pojazdów elektrycznych wyprodukowanych w Chinach. Mówi się o wysokości zbliżonej do tej zastosowanej przez USA.

Stawki importu pojazdów elektrycznych do Chin ustalone przez Komisję Europejską są znacznie niższe od stawek obowiązujących w Stanach Zjednoczonych lub stawek, które Kanada planuje wprowadzić. 

Chiny twierdzą, że: „Wstępne orzeczenie UE nie ma podstaw faktycznych i prawnych, poważnie narusza zasady WTO i podważa ogólną sytuację globalnej współpracy w zakresie przeciwdziałania zmianie klimatu. Wzywamy UE do natychmiastowej naprawy swoich błędnych praktyk. Jak również do wspólnego utrzymania stabilności współpracy gospodarczej i handlowej między Chinami a UE, a także łańcuchów przemysłowych i dostaw pojazdów elektrycznych” – skomentowało chińskie Ministerstwo Handlu.

Komisja przeprowadziła dochodzenie antysubsydyjne przed ogłoszeniem nowych taryf na importy pojazdów elektrycznych wyprodukowanych w Chinach. Podczas gdy dochodzenie jest w toku, Komisja tymczasowo stwierdziła, że ​​chiński łańcuch wartości pojazdów elektrycznych skorzystał na nieuczciwym subsydiowaniu. „Powodującym zagrożenie szkody gospodarczej dla producentów pojazdów elektrycznych w UE”.

Chiny i setki producentów EV

Czy rzeczywiście chińskie władze mają aż tak nieograniczone zasoby finansowe, że dotują produkcję elektrycznych aut w swoim kraju? Nie wydaje się to realne ani prawdziwe. W 2019 roku nastąpił faktycznie bum na auta napędzane prądem. Ich produkcją zajmowało się aż 500 producentów w całych Chinach.

Jednak sytuacja diametralnie się zmieniła, bo do 2023 roku przetrwało zaledwie 100 producentów. Obecnie w Chinach można kupić elektryka od blisko 300 producentów, jednak jest to liczba obejmująca również podmioty zagraniczne z całego świata.

Jak więc widać, produkcja aut na prąd, to niełatwy kawałek chleba. Nawet na tak obiecującym i zarazem ogromnym rynku jak chiński nie jest różowo. Firmy bankrutują a przetrwać mogą tylko najlepsi producenci, którzy zaoferują naprawdę wysokiej jakości produkt. Takie firmy jak BYD czy NIO, to najlepsze przykłady tego, jak powinno się robić elektromobilny biznes w dzisiejszych czasach.

Fot: x.comtherealautoblog, x.comKiwiEV

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie publikowany. Wymagane pola są zaznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.


Szykujesz się do kupienia auta EV? A może lada dzień odbierzesz pojazd z salonu i potrzebujesz osprzętu? A może od kilku lat jeździsz takim autkiem, ale zepsuł Ci się Wallbox? W takim razie jesteś w dobrym miejscu! W naszym sklepie znajdziesz wszystko, co tylko może się przydać w podroży lub w garażu. Przygotowaliśmy szeroki asortyment do samochodów elektrycznych, a w nim:

  • Ładowarki –stacje DC słupki AC, Wallboxy i mobilne EVSE;
  • przewody ładowania typu 1 i 2
  • akcesoria ładowania –adaptery, liczniki oraz przedłużacze;
  • akcesoria samochodowe –dywaniki, maty bagażnikowe.

Sklep internetowy z akcesoriami do elektryków -ilość i jakość

Wielu kierowców nie decyduje się na zakup auta EV z jednego powodu. Obawiają się, trudności ze znalezieniem odpowiedniego osprzętu. Chcemy oszczędzić Ci takich zmartwień i dlatego oferujemy osprzęt do różnych modeli i typów aut.
Nie myśl, że skupiając się na ilości, zapomnieliśmy o jakości! Proponujemy artykuły jedynie od cenionych w branży producentów, m.in. Wallbox, Webasto, ABB, Ekoenergetyka, Nrgkick, Juice booster i wielu innych!