Przyszłość elektromobilności w Europie Środkowo-Wschodniej
Elektromobilność w Europie Środkowo-Wschodniej wciąż jest na etapie dynamicznego rozwoju, ale tempo zmian nie dorównuje Europie Zachodniej. Mimo to kraje regionu mają ogromny potencjał, by stać się kluczowym rynkiem dla pojazdów elektrycznych. Jakie wyzwania i szanse czekają elektromobilność w Polsce, Czechach, Słowacji czy na Węgrzech?
Infrastruktura ładowania – gonitwa za Zachodem
Jednym z największych wyzwań jest infrastruktura ładowania. W Europie Zachodniej gęsta sieć szybkich ładowarek DC, pozwala na swobodne podróżowanie elektrykiem. Podczas gdy w wielu krajach naszej części Europy, nadal brakuje punktów ładowania o wysokiej mocy. Jeśli jesteś w trasie nie szukasz wolnych stacji AC, nawet kiedy się nie śpieszysz. Wybierasz opcję ładowania, która zajmie Ci maksymalnie 30-40 minut, aby jechać w dalszą drogę. Tym rozwiązaniem są zdecydowanie szybkie stacje DC.


NIO ET5 Touring ładujące się w Czechach. Tesla Model 3 Long Range na stacji ładowania w Chorwacji
Sytuacja na szczęście się zmienia – coraz więcej inwestycji kierowanych jest na rozwój sieci ładowania. W Polsce liczba publicznych ładowarek przekroczyła 6 000. Unia Europejska wspiera dalszy rozwój, poprzez programy takie jak CEF Transport czy AFIR, który wymusi instalację ładowarek przy głównych trasach. Co jest bardzo dobrym rozwiązaniem, bo podróż wzdłuż autostrady czy trasy typu S, w Polsce, czasami przypomina puzzle. Trzeba je dobrze ułożyć aby spokojnie i bez stresy dojechać do celu. Kiedy na tak zwanych MOP-ach (miejscach obsługi podróżnych) powstaną szybkie ładowarki o mocy co najmniej 150 kW, podróż będzie jak dziecinna igraszka. Łatwa i przyjemna. Będzie wystarczyło zatrzymać się dosłownie na 20 minut aby dojechać do Krakowa czy Katowic z Lublina czy Warszawy.
Szansa: Inwestycje w infrastrukturę mogą przyciągnąć zagranicznych producentów i operatorów sieci ładowania, co przyspieszy rozwój rynku EV w regionie.
Polityka i regulacje – czy państwa EŚW wspierają elektromobilność?
Wsparcie rządowe ma kluczowe znaczenie dla rozwoju elektromobilności. W Polsce działa program „Mój Elektryk”(od 2025 jego nowa odsłona pod nazwą NaszEAuto), oferujący dopłaty do zakupu EV. W Czechach i na Słowacji pojawiają się kolejne inicjatywy zachęcające do przejścia na elektryki.
Jednak wciąż brakuje kompleksowej strategii i stabilnej polityki fiskalnej, która pomogłaby rynkowi EV w regionie. W krajach takich jak Niemcy czy Francja istnieją ulgi podatkowe dla firm i leasingodawców, co znacząco wpływa na popularność EV.
Szansa: Ujednolicenie systemu dopłat i ulg mogłoby zwiększyć konkurencyjność rynku oraz zachęcić koncerny motoryzacyjne do dalszych inwestycji w regionie.
Producenci EV i baterii – nowe inwestycje w regionie
Europa Środkowo-Wschodnia staje się coraz ważniejszym miejscem dla przemysłu EV. Na Węgrzech powstaje Gigafabryka baterii CATL, a w Polsce LG Energy Solution rozbudowuje swoje zakłady. Te inwestycje są kluczowe dla rozwoju rynku EV. Ponieważ produkcja baterii w regionie obniży koszty transportu i zwiększy dostępność pojazdów elektrycznych.
Jednocześnie lokalne marki, takie jak Škoda, rozwijają swoją ofertę EV. Duże zaś koncerny, jak Volkswagen czy Stellantis coraz bardziej angażują się w region.
Szansa: Wzrost produkcji EV i baterii w EŚW (Europie Środkowo Wschodniej) może sprawić, że region stanie się centrum elektromobilności w Europie.
Społeczna akceptacja i koszty użytkowania EV
Mimo rosnącej świadomości ekologicznej, wciąż istnieją bariery mentalne dotyczące elektromobilności. W krajach EŚW wiele osób wciąż postrzega EV jako drogie i niewygodne w codziennym użytkowaniu. Oraz niebezpieczne. Straszenie pożarami aut elektrycznych przez ostatnie kilka lat, przyniosło efekt. Ludzie boją się elektryków, choć statystycznie to właśnie one zapalają się najrzadziej. Według analiz rynku aut EV na całym świecie, jak podaje brytyjski The Economist, samochody elektryczne zapalają się dokładnie 80 razy rzadziej niż tradycyjne auta spalinowe.
Przejdźmy do kosztów eksploatacji EV, bo to mega ciekawe zagadnienie. Są one znacznie niższe, niż koszty utrzymania aut spalinowych. Zaś rozwój rynku wtórnego (używane Tesle, Volkswageny ID czy Renault Zoe) sprawia, że coraz więcej osób ma dostęp do przystępnych cenowo elektryków. Tak, to prawda, że tanieją one szybko. To ból dla tych, którzy zakupili nowe auto. Jednak, ci którzy chcą zakupić auto na rynku używanych samochodów, mogą zacierać ręce.
Szansa: Dalsza edukacja i kampanie informacyjne mogą zmienić nastawienie kierowców i przekonać ich do korzyści płynących z elektromobilności.
Czy Europa Środkowo-Wschodnia dogoni Zachód?
Elektromobilność w regionie rozwija się w szybkim tempie, ale wciąż potrzebne są inwestycje w infrastrukturę. Stabilna polityka rządowa i dalszy rozwój przemysłu EV. Jeśli te elementy zostaną wdrożone, Europa Środkowo-Wschodnia ma szansę stać się kluczowym rynkiem dla elektromobilności, a nie jedynie jej zapleczem produkcyjnym.
Co myślicie o przyszłości EV w naszym regionie? Czy dogonimy Zachód szybciej, niż się wydaje? Jeśli zakupiliście już auto elektryczne to oznacza, że bierzecie w tym czynny udział. Tak, jak nasza firma, która oferuje najlepsze rozwiązania do ładowania aut elektrycznych. Wallbox, a może przewód Type2? Mamy wszystko…
Zostaw komentarz