Baterie ze stałym elektrolitem zdają się powoli wkraczać na rynek EV
Może nie są jeszcze na takim etapie, na jakim mogłyby pokryć rynkowe zapotrzebowanie. Jednak czuć już powiew stałego elektrolitu w autach na prąd.
Firma PowerCo, będąca własnością Volkswagena, będzie masowo produkować baterie ze stałym elektrolitem w oparciu o platformę technologiczną QuantumScape.
Prace są zaawansowane
„Dzięki tej współpracy chcemy dostarczać naszym klientom najbardziej zrównoważone i najnowocześniejsze ogniwa akumulatorowe” — powiedział Frank Blome, CEO PowerCo. „Współpracujemy i testujemy prototypowe ogniwa QuantumScape od lat i nie możemy się doczekać wprowadzenia tej technologii przyszłości do produkcji seryjnej. Technologia QuantumScape jest gotowa wejść w decydujący etap, w którym specjalistyczna wiedza, zasoby i globalne fabryki PowerCo mogą pomóc ułatwić przejście do produkcji na skalę przemysłową”.
PowerCo i QuantumScape firmy wchodzące w skład grupy VW podpisały umowę o industrializacji technologii litowo-metalowych baterii nowej generacji. Zgodnie z umową QuantumScape udzieli PowerCo licencji na masową produkcję baterii litowo-metalowych „po zadowalającym postępie technicznym i określonych płatnościach licencyjnych”.
Wydajność na milion aut rocznie
Dzięki licencji PowerCo może rocznie produkować do 40 GWh baterii półprzewodnikowych QuatumScape. Firma Volkswagen może zdecydować się na rozszerzenie produkcji do 80 GWh rocznie, co wystarczy do wyprodukowania miliona samochodów elektrycznych rocznie.
„Platforma technologiczna QuantumScape opiera się na zastrzeżonym przez firmę separatorze ceramicznym w stanie stałym, który umożliwia wykorzystanie czystej anody litowo-metalowej – przełomowej innowacji zaprojektowanej z myślą o wyjątkowej gęstości energii i mocy, szybkim ładowaniu i solidnym profilu bezpieczeństwa, co jest bardzo ważne w przypadku baterii trakcyjnych.
Nie tylko Volkswagen
Oprócz Volkswagena, Toyota, Honda i wielu innych producentów samochodów zainwestowało w badania i rozwój baterii półprzewodnikowych do pojazdów elektrycznych. Tesla pozostaje wyjątkiem w tej technologii. Oczekuje się, że baterie półprzewodnikowe przyniosą duże korzyści, w tym zwiększoną gęstość, szybsze ładowanie i zwiększony zasięg jazdy. Umowa Volkswagena z QuantumScape sugeruje, że baterie półprzewodnikowe mogą w końcu trafić na linie produkcyjne samochodów elektrycznych i ostatecznie trafić na drogi.
Kiedy to nastąpi? Nie wiadomo. Jednak informacje docierające na rynek, coraz częściej mówią o tym, że technologia ta jest coraz bliższa standardowemu wykorzystaniu w przemyśle motoryzacyjnym.
Zostaw komentarz