Makro celuje w 150 punktów ładowania
Wielkie sieci sklepów w Polsce, stosują się do zapisów ustawy o elektromobilności.
Przodownikami w temacie jest Lidl oraz Biedronka. Te dwie firmy stawiają na swoim terenie szybkie stacje ładowania prądu stałego DC.
Ich śladem podążają inne sieci, mające swoje sklepy w naszym kraju. Makro zaplanowało powstanie aż 150 punktów ładowania dla pojazdów elektrycznych na terenie swoich sklepów.
Stacje te mają być częścią sieci ładowarek powstającej pod marką Moya Energia. Plan przewiduje, że do 2030 r. w ramach tej sieci ma powstać w Polsce aż 10 000 punktów ładowania. Wiele z nich ma mieć moc nawet 400 kW.
Wielka inwestycja Spółki Anwim
Spółka Anwim S. A. właściciel trzeciej co do wielkości sieci stacji paliw w Polsce, znanych pod marką Moya, zawarła umowę z makro Polska. Efektem ma być 150 nowych punktów ładowania dla pojazdów EV, które zostaną zlokalizowane przy 28 sklepach sieci Makro w Polsce.
Anwim S.A. planuje przeznaczyć około 1 000 000 000 zł na rozwój własnej sieci ładowania pojazdów elektrycznych do końca tego roku, a zostało raptem trzy miesiące. Na początek sieć Moya ma uruchomić 30 szybkich ładowarek umiejscowionych na stacjach paliw tej firmy.
Duża moc przy szybkich trasach
W lokalizacjach przy trasach szybkiego ruchu pojawić się mają mocniejsze ładowarki o mocach nawet 350 i 400 kW.
Anwim idzie jednak o krok dalej. Okazuje się, że trwają rozmowy na temat przejęcia 39 stacji paliw należących obecnie do sieci Carefour. To dziś druga największa sieć stacji paliw przy supermarketach w Polsce, przodownikiem jest Intermarche.
Jeśli spółka przejmie sieć stacji Carrefoura, będzie to oznaczało zwiększenie się liczby jej obiektów o 39 a globalnie Anwim będzie posiadaczem aż 515 obiektów w Polsce. To ogromne możliwości. Szczególnie, że posiadając stacje paliw, oraz montując na nich szybkie ładowarki, firma będzie w stanie dotrzeć do szerszego grona klientów. Nie tylko posiadaczy aut spalinowych, ale również osób jeżdżących elektrykami.
Lokalizacja to klucz do sukcesu
Stacje benzynowe znajdują się najczęściej w bardzo dobrych i wygodnych dla klientów lokalizacjach. Często przy wyjazdach z miast, jak również przy głównych szlakach komunikacyjnych. Są to również bardzo dobre lokalizacje dla osób podróżujących elektrykami. W końcu auto na prąd to zwykły samochód, różniący się tylko technologią napędu.
Jeśli więc na stacjach paliw, będziemy mieli szybkie stacje ładowania DC, będzie to oznaczać, że obie grupy klientów (zarówno posiadacze aut spalinowych, jak i aut elektrycznych) będą bardzo zadowoleni z możliwości uzupełnienia paliwa i energii w jednej wygodnej dla siebie lokalizacji.
To zdecydowanie dobry kierunek…
Jak widać na zdjęciach, sieć Lidla wyposaża swoje lokalizacje w szybkie stacje DC w wielu krajach europejskich. Cena energii na przykład w Austrii jest bardzo atrakcyjna. To zaledwie 0,19 euro za 1 kWh. Niestety w Polsce mamy wyższą cenę. Biedronki zaś, mające swoje sklepy tylko w naszym kraju, planują postawienie ogromnej liczby stacji ładowania. Odpowiedzialne za to jest portugalskie konsorcjum PowerDot.
Zostaw komentarz